1960: Różnice pomiędzy wersjami

Z Archiwum historyczne PTMA
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "==Urania 1/1960, str. 18, Nowy teleskop w Oddziale Warszawskim P.T.M.A.== Niedawno ukończono w Oddziale Warszawskim budowę 25-cm. teleskopu zwierciadłowego typu Newto...")
 
Linia 15: Linia 15:
 
W całej imprezie wzięło udział: w pokazach nieba - 3.283 osoby, w prelekcjach - 3.6333 i w "Zgaduj-zgaduli" - 900 osób.<br>
 
W całej imprezie wzięło udział: w pokazach nieba - 3.283 osoby, w prelekcjach - 3.6333 i w "Zgaduj-zgaduli" - 900 osób.<br>
 
Barbara Falkiewicz
 
Barbara Falkiewicz
 +
 +
==Urania 7/1960, str. 216, Kronika PTMA==
 +
'''O zajęciach obserwacyjnych na Turbaczu'''<br>
 +
Towarzystwo nasze przystępując do rozszerzenia działalności obserwacyjno-naukowej w oparciu o najszersze grono obserwatorów organizuje dla członków PTMA pierwsze ogólnopolskie zajęcia obserwacyjnejne na Turbaczu w Gorcach pow. Nowy Targ - w luksusowym schronisku PTTK.<br>
 +
Zajęcia zorganizowane będą w trzech piętnastoosobowych turnusach, a to:<br>
 +
od dnia 21 do 30 sierpnia 1960<br>
 +
od dnia 11 do 20 września 1960<br>
 +
od dnia 21 do 30 września 1960<br>
 +
Celem tych zajęć będzie dokonywanie obserwacji gwiazd zmiennych a także przeprowadzenie praktycznego przeszkolenia jak największej liczby obserwatorów i przysposobienie ich do przyszłej samodzielnej pracy obserwacyjnej.
 +
Program naukowy tych zajęć został opracowany tak, że mogą wziąć w nich udział również osoby nie posiadające żadnego doświadczenia obserwacyjnego.<br>
 +
Zajęcia prowadzone będą pod fachowym kierownictwem. Szczegółowych informacji o zajęciach udzielają wszystkie Zarządy Oddziałów PTMA, poprzez które należy składać zgłoszenia.<br>
 +
Zgłoszeni uczestnicy otrzymają szczegółowe instrukcje w terminie późniejszym.<br>
 +
Zachęcamy do wzięcia licznego udziału w zajęciach, które przyniosą wszystkim uczestnikom niewątpliwie poważną korzyść i przyczynią się do prowadzenia później samodzielnych obserwacji.<br>

Wersja z 07:57, 26 cze 2015

Urania 1/1960, str. 18, Nowy teleskop w Oddziale Warszawskim P.T.M.A.

Niedawno ukończono w Oddziale Warszawskim budowę 25-cm. teleskopu zwierciadłowego typu Newtona. Optyka i montaż zostały Wykonane całkowicie przez inż. Konstantego Czetyrboka w warsztacie Oddziału. Teleskop zmontowany został azymutalnie, zwierciadło teleskopu posiada średnicę 25 cm i ogniskową 216 cm. Do wyposażenia teleskopu należy również 5 okularów, które dają powiększenia - 90 X , 130X , 216X , 320X i 540X. Ukończony niedawno teleskop umieszczony został w pawilonie typu harvardzkiego i służy obecnie do pokazów nieba. W najbliższym czasie zostaną zorganizowane przy jego pomocy systematyczne obserwacje Księżyca.
Ogólny widok teleskopu przedstawia fotografia (patrz 2 str. okładki) wykonana przez niżej podpisanego, demonstratora Oddziału Warszawskiego P.T.M.A. Okular teleskopu znajduje się z drugiej strony tubusa i na zdjęciu jest niewidoczny.
Jerzy Erdman

Urania 1/1960, str. 25-26, Kronika PTMA

"Cape Canaveral" pod Zieloną Górą
Sierpień przeszedł w Zielonej Górze pod znakiem astronomii i astronautyki.
Na pięknej polanie otoczonej lasem. w pobliżu basenu pływackiego, harcerze zorganizowali stanicę, w której zatrzymywali się uczestnicy Raidu Nadodrzańskiego . Stanice takie rozmieszczone były na całej trasie od Zielonej Góry aż po Szczecin. Wszędzie takie same zielone namioty, kuchnie polowe, ruch i gwar, rowery, motocykle, szare mundury dziewcząt, zielone chłopców, najróżniejsze herby miast na rękawicach. Wszyscy oni chcieli poznać piękno prastarych ziem polskich i przemierzyć je od południa po brzegi Bałtyku. Wszystkie drużyny odwiedzały kolejno poszczególne stanice. Szczególne jednak znaczenie dla nas, miłośników astronomii, miała stanica zielonogórska - pierwsza na odrzańskim szlaku. Stanica ta poświęcona była zagadnieniom astronomii i astronautyki, na co wskazywała już brama wjazdowa z umieszczonym u góry modelem rakiety kosmicznej.
Na uroczej śródleśnej polanie codzienni wieczorem o zmroku przy ognisku gromadziły się harcerki i harcerze, by słuchać opowiadań o odległych światach, o życiu gwiazd, o lotach kosmicznych. W blasku ogniska z radością patrzałam na zasłuchane i skupione twarze młodzieży tak bardzo żądnej wiedzy. Przenosiliśmy si myślami na inne planety, odbywaliśmy podróże w czasie i przestrzeni zdobywaliśmy Księżyc dużo wcześniej niż uczynił to Łunnik 2. Jak wielkie zainteresowanie wśród młodzieży wzbudzały tematy astronomiczne, świadczą dyskusje przeciągające się nieraz do nocy. A potem wszyscy zdyscyplinowani, karni, ustawiali się w ogonku, by oglądać Księżyc Jowisza z księżycami, pierścienie Saturna, czy wreszcie "odkrywać" szczegóły Drogi Mlecznej za pomocą lunety z Oddziału Poznańskiego PTMA.
Lecz stanica nasza miała jeszcze inną atrakcję - stąd startowały rakiety... Co prawda żadna z nich nie dotarła do Księżyca, ale za to dotarły one do młodych serc, wzbudzając podziw i zainteresowanie. Szczególne słowa uznania należą się tu młodemu konstruktorowi tych rakiet druhowi Z. Czepurce, który służył radami i wskazówkami przyszłym konstruktorom i astronautom.
W osobnym namiocie urządzona była wystawa astronomiczno-astronautyczna. Tu mieściły się najróżniejsze modele rakiet konstrukcji druha Czepurki, plansze i wykresy rakiet, sputników, ich orbit, wreszcie barwne tablice z życia Kopernika i wiele ciekawych fotografii obiektów niebieskich.
Z tych wszystkich atrakcji korzystali nie tylko harcerze, ale i ludność Zielonej Góry i okolicznych wiosek, która tłumnie przybywała na stanicę, zwłaszcza w niedzielę i święta; z gości zagranicznych stanicę obejrzeli uczestnicy Festiwalu w Wiedniu. W tych dniach zorganizowaliśmy publiczne odczyty i pokazy nieba oraz największą atrakcję - "zgaduj-zgadulę" astronomiczno-astronautyczną. Pytania były nie łatwe i zaskakujące, uczestnicy musieli znać aktualności: ile satelitów krąży obecnie dookoła Ziemi, ile satelitów zostało dotychczas wystrzelonych, jaki jest ich zakres badań itd. Przyznam się, że mile zdziwiona byłam poziomem uczestników. Udział wzięli zarówno harcerze, jak i ludzie starsi - część z nich to mieszkańcy okolicznych wiosek. Poziom był wyrównany. Walka była zacięta, a nagrody wspaniałe: zegarek, aparat fotograficzny, teczka skórzana, książki astronomiczne i obrotowe mapki nieba. Między zwycięzcami znalazł się chłopiec ze szkoły podstawowej, mieszkaniec wsi Ochla. Impreza udała się, wszyscy byli zadowoleni i prosili o więcej tego rodzaju atrakcji. Chcieliby częściej patrzeć na niebo i słuchać o nim. W całej imprezie wzięło udział: w pokazach nieba - 3.283 osoby, w prelekcjach - 3.6333 i w "Zgaduj-zgaduli" - 900 osób.
Barbara Falkiewicz

Urania 7/1960, str. 216, Kronika PTMA

O zajęciach obserwacyjnych na Turbaczu
Towarzystwo nasze przystępując do rozszerzenia działalności obserwacyjno-naukowej w oparciu o najszersze grono obserwatorów organizuje dla członków PTMA pierwsze ogólnopolskie zajęcia obserwacyjnejne na Turbaczu w Gorcach pow. Nowy Targ - w luksusowym schronisku PTTK.
Zajęcia zorganizowane będą w trzech piętnastoosobowych turnusach, a to:
od dnia 21 do 30 sierpnia 1960
od dnia 11 do 20 września 1960
od dnia 21 do 30 września 1960
Celem tych zajęć będzie dokonywanie obserwacji gwiazd zmiennych a także przeprowadzenie praktycznego przeszkolenia jak największej liczby obserwatorów i przysposobienie ich do przyszłej samodzielnej pracy obserwacyjnej. Program naukowy tych zajęć został opracowany tak, że mogą wziąć w nich udział również osoby nie posiadające żadnego doświadczenia obserwacyjnego.
Zajęcia prowadzone będą pod fachowym kierownictwem. Szczegółowych informacji o zajęciach udzielają wszystkie Zarządy Oddziałów PTMA, poprzez które należy składać zgłoszenia.
Zgłoszeni uczestnicy otrzymają szczegółowe instrukcje w terminie późniejszym.
Zachęcamy do wzięcia licznego udziału w zajęciach, które przyniosą wszystkim uczestnikom niewątpliwie poważną korzyść i przyczynią się do prowadzenia później samodzielnych obserwacji.