1978: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "== Urania 11/1978, str. 345-346, VI Naukowa Sesja Astronomiczna poświęcona współczesnym zagadnieniom astronomicznym, Stanisław Lubertowicz == W dniu 6 maja 1978 rok...") |
(Brak różnic)
|
Wersja z 18:28, 23 cze 2015
Urania 11/1978, str. 345-346, VI Naukowa Sesja Astronomiczna poświęcona współczesnym zagadnieniom astronomicznym, Stanisław Lubertowicz
W dniu 6 maja 1978 roku odbyła się w Pałacu Kultury Zagłębia zorganizowana przez Oddział Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii w Dąbrowie Górniczej — VI Naukowa Sesja Astronomiczna poświęcona współczesnym zagadnieniom astronomicznym. W Sesji wzięło udział ok. 80 osób, w tym Prezes ZG PTMA — Maciej Mazur i Sekretarz ZG PTMA inż. Stanisław Lubertowicz. W czasie Sesji zostało wygłoszonych 5'wykładów. a to: — Doc. dr hab. Andrzej Woszczyk z Instytutu Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wiceprezes ZG PTMA - "Współczesne obserwatoria astronomiczne i ich praca", — Dr Władysław Naskręcki z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Poznańskiego — "Czarne dziury we Wszechświecie", — Wacław Szymański — Przewodniczący Centralnej Sekcji Obserwatorów Słońca, Prezes Oddziału PTMA w Dąbrowie Górniczej - "Efekt Wilsona i przesunięcie plam słonecznych", — Dr Stanisław Zięba z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie — "Galaktyki i kwazary", — Mgr Marek Urbanik z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie — "Badanie struktury radioźródeł". — Docent Woszczyk zwrócił uwagę, że astronom ma naturalne laboratorium- Kosmos, w którym nie zmienia — jak fizyk — warunków doświadczenia, lecz bada te, które zastał. Dzisiejszy astronom — to fizyk, matematyk — pracujący w laboratorium, nieraz nie mając bezpośredniego kontaktu z niebem. Dzisiaj żyjemy w okresie bardzo intensywnego rozwoju badań Kosmosu, nie tylko dokonywanych z Ziemi, lecz także z obserwatoriów orbitalnych. Dzisiaj — obserwacje są dokonywane w całej szerokości Spectrum. Są dokonywane w "oknie widzialnym" i "oknie niewidzialnym". Swój wykład uzupełnił kilkudziesięciu kolorowymi przezroczami obrazującymi współczesne teleskopy i radioteleskopy oraz obserwatoria astronomiczne na całym świecie.
— Dr Naskręcki — wychodząc od zjawiska kolapsu grawitacyjnego omówił naturę "czarnych dziur" stwierdzając, że fizycy już wcześniej przewidzieli ich istnienie. W ich pobliżu istnieje czasoprzestrzeń mogąca być opisana innymi wzorami niż przestrzeń Euklidesowa. Czas dla "czarnych dziur" zmienia kierunek swego upływu z + na —. Czy "czarne dziury" są w ogóle możliwe? Tak — w naszej Galaktyce stwierdzono ich istnienie w układach gwiazd podwójnych — zakłócają one bowiem ruch drugiego składnika i stąd wnioskujemy o ich istnieniu. "Czarna dziura" jest przeznaczeniem dla większości gwiazd. — W. Szymański stwierdził, że obrót Słońca wokoło swej osi jest ciągle wartością przybliżoną. Następnie podał, że plamy po widocznej stronie Słońca poruszają się wolniej, po niewidocznej — szybciej. Wynik a to z praw obserwacji z Ziemi. Z Efektu Wilsona — różnych przezroczystości plam słonecznych można obliczyć grubość "warstwy przezroczystej" danej plamy na Słońcu. Tutaj jednak wkraczamy w dziedzinę heliofizyki. — Dr Zięba podał historię odkryć kwazarów od Herschela. który odkrył mgławice, przez Hubble’a, który stwierdził, że w mgławicach można rozróżnić poszczególne gwiazdy, do czasów współczesnych. Wykład uzupełniły kolorowe przezrocza. — Mgr Urbanik stwierdził, że większość radioźródeł nie jest optycznie zidentyfikowana z galaktykami. Następnie szeroko omówił strukturę radioźródeł i ich charakter.
Po każdym z wykładów rozwijała się interesująca dyskusja. Podsumowania Sesji dokonał Prezes Maciej Mazur.
W sumie — Sesja zorganizowana w nowym centrum przemysłowym Polski — w mieście w którym jest zbudowana największa inwestycja minionego pięciolecia — Huta „Katowice” — dobrze przysłużyła się sprawie popularyzacji wiedzy o Kosmosie — w bardzo dobrym wydaniu. Dyrekcji Pałacu Kultury Zagłębia, który imprezę przygarnął i sfinansował, należą się słowa gorącego podziękowania, a niestrudzonemu działaczowi — Panu Wacławowi Szymańskiemu — słowa najwyższego uznania.