1961: Różnice pomiędzy wersjami

Z Archiwum historyczne PTMA
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Linia 11: Linia 11:
 
Zjazd zakończyło przemówienie prof. Mergentalera, w którym życzył wszystkim pomyślnych obserwacji. W imieniu "słoneczników" p. Szymański złożył podziękowanie za zorganizowanie zjazdu prof. Mergentalerowi, mgr inż. Szafkowskiemu, oraz prelegentom.<br>
 
Zjazd zakończyło przemówienie prof. Mergentalera, w którym życzył wszystkim pomyślnych obserwacji. W imieniu "słoneczników" p. Szymański złożył podziękowanie za zorganizowanie zjazdu prof. Mergentalerowi, mgr inż. Szafkowskiemu, oraz prelegentom.<br>
 
Stanisław R. Brzostkiewicz
 
Stanisław R. Brzostkiewicz
 +
 +
==Urania 2/1961, str. 56-57, Kronika PTMA==
 +
'''O zajęciach obserwacyjnych na Turbaczu'''<br>
 +
W sierpniu i wrześniu br. odbyły się na szczycie Turbacza w Gorcach (powiat nowotarski) trzyturnusowe zajęcia obserwacyjne dla członków naszego Towarzystwa, poświęcone obserwacjom gwiazd zmiennych - zaćmieniowych.<br>
 +
Pragnę w kilku zdaniach poinformować ogół Członków Towarzystwa o organizacji i przebiegu tych zajęć.<br>
 +
Zajęcia zorganizowane zostały z inicjatywy Oddziału Krakowskiego, częściowo przez Oddział, częściowo przez Zarząd Główny.<br>
 +
Trzy turnusy zajęć (od 20-go do 30-go sierpnia, od 10-go do 20-go września i od 20-go do 30-go września) prowadzone były przez kolegów: mgr inż. Edwada Szeligiewicza, Macieja Mazura i autora niniejszej notaki.<br>
 +
Ogółem w zajęciach udział wzięło 38 obserwatorów reprezentujących 11 miejscowości z całego kraju. W ciągu 16 pogodnych nocy dokonano 3240 obserwacji gwiazd zaćmieniowych z czego uzyskano wyliczonych 155 momentów minimów blasku.
 +
Komisja Naukowa Oddziału Krakowskiego przygotowała szczegółowy program obserwacji dla każdej nocy, dostosowując go do posiadanych instrumentów i możliwości obserwatorów. Przygotowano także ponad 60 map dojść i okolic przewidzianych do obserwacji gwiazd zaćmieniowych.<br>
 +
Mapy te były podczas trwania zajęć kopiowane przez uczestników, którzy tym samym zbierali materiał do dalszych samodzielnych obserwacji.<br>
 +
Obserwacje prowadzono przy użyciu refraktora 203 mm (tzw. luneta ekspedycyjna), refraktora Zeiss 110 cm - przy czym oba te narzędzia wypożyczone zostały przez Obserwatorium Astronomiczne U. J. w Krakowie.<br>
 +
Jednocześnie do obserwacji oddany został cały sprzęt obserwacyjny Oddziału Krakowskiego, a więc: reflektor Zeiss o montażu paralaktycznym 80 mm, refraktor Zeiss 60 mm, refraktor Busch 70 mm i binar produkcji czechosłowackiej Somet 25 X 100.<br>
 +
Niezależnie od wymienionego sprzętu uczestnicy posiadali własny niewielki sprzęt obserwacyjny.<br>
 +
Wszyscy uczestnicy zajęć zaopatrzeni zostali w konieczne pomoce naukowe, oraz kalkę, papier milimetrowy, kancelaryjny itd.<br>
 +
Pierwszorzędne warunki zakwaterowania w schronisku na Turbaczu i wysoce troskliwe podejście personelu schroniska z Kierownikiem - p. E. Albertim na czele - niewątpliwie przyczyniły się do wytworzenia miłej atmosfery na wszystkich turnusach, czego dowodem są liczne listy uczestników zajęć kierowane do Zarządu Głównego i kolegów prowadzących poszczególne turnusy.<br>
 +
Niezwykle potrzebne okazały się wypożyczone z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie kożuchy, w które zaopatrzeni zostali wszyscy obserwatorzy, jako że noce wrześniowe noc były zbyt ciepłe.<br>
 +
Należy wyjaśnić, że turnusy nie posiadały zupełnie "wczasowego" charakteru: codziennie godzina wykładu, 4 do 5-ciu godzin opracowywania wyników, ćwiczeń i przygotowywania się do obserwacji nocnych i wreszcie obserwacje trwające zwykle od godziny 20-tej do 5-tej rano oto tryb życia uczestników zajęć na Turbaczu.<br>
 +
W tym miejscu, jako jeden z organizatorów turnusów pragnę podziękować wszystkim uczestnikom za pomoc udzieloną w czasie trudnego i odpowiedzialnego transportu instrumentów, oraz za ofiarną i pełną wysiłku pracę podczas trwania turnusów.<br>
 +
Jednocześnie składam podziękowanie kierownikowi schroniska p. Albertiemu i całemu personelowi schroniska, za niezwykle gościnne przyjęcie i troskliwość.<br>
 +
Warto podkreślić, iż niezależnie od programowych zajęć uczestnicy turnusów przeprowadzili szereg pokazów nieba i prelekcji dla odwiedzających Turbacz turystów i wycieczek szkolnych.<br>
 +
Zdaniem organizatorów i uczestników turnusów organizowanie tego rodzaju imprez dla Członków Towarzystwa jest wysoce celowe, ponieważ oprócz korzyści naukowych i szkoleniowych ta nowa forma pracy w Towarzystwie umożliwia wymianę doświadczeń pomiędzy członkami poszczególnych Oddziałów i nawiązanie osobistych kontaktów pomiędzy Członkami Towarzystwa.<br>
 +
Janusz Rodziński - Kraków
 +
 +
  
 
cdn...
 
cdn...

Wersja z 10:27, 27 cze 2015

Urania 1/1961, str. 24-25, Kronika PTMA

Sympozjum obserwatorów Słońca we Wrocławiu
W dniach 26 i 27 czerwca 1960 r. z inicjatywy prof. dr J. Mergentalera odbył się we Wrocławiu drugi Zjazd obserwatorów Słońca (pierwszy - 7 kwietnia 1956 r.). Konferencja zorganizowana została przez PTMA, wzięło w niej udział 13 osób.
Otwarcia zjazdu dokonał prezes miejscowego oddziału mgr inż. A. Szafkowski, życząc zebranym pomyślnych obrad. Następnie przybyłych na zjazd "słoneczników" powitał prof. Mergentaler, który przewodniczył obradom.
Przed rozpoczęciem obrad uczestnicy zapoznali się z instrumentarirum Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego; szczęśliwym trafem pogoda dopisała i każdy z przyjezdnych mógł obserwować Słońce przez poszczególne instrumenty Instytutu.
Następnie poszczególni obserwatorzy składali sprawozdanie ze swej pracy obserwacyjnej. Głos zabierali w kolejności alfabetycznej: A. Barbacki - Nowy Sącz, S. Brzostkiewicz - Dąbrowa Górnicza, W. Jodłowski- Warszawa, B. Krygier - Bytom, A. Słowik - Kraków, W. Szymański - Dąbrowa Górnicza.
W sprawozdaniu swym p. Barbacki powiedział, że przykłada wielką wagę do zdobycia jak największej ilości obserwacji i na Słońce "poluje" przez cały dzień składaną lunetą, którą ma zawsze przy sobie. Dzięki temu od 8 lat przoduje wśród polskich "słoneczników", jeżeli idzie o ilość dni obserwacyjnych. Bardzo ciekawe sprawozdanie złożył najstarszy "stażem" obserwator, p. Szymański, który Słońce obserwuje od 9 lat. Pokazał on zebranym wykres "motylka", tj. zależność pojawiania się plam w różnych szerokościach heliograficznych w miarę upływu cyklu; wykres ten opracowuje dla 19 cyklu na podstawie własnych obserwacji.
Po sprawozdaniu obserwatorów zostały wygłoszone referaty. Mgr J. Jakimiec mówił o metodach fotograficznych i wizualnych obserwacji fotosfery. Drugi referat: "Niektóre nowsze instrumenty do obserwacji Słońca" wygłosił mgr B. Rompolt. Następnie wyłożeniem metod obserwacji chromosfery i korony zajął się mgr A. Stankiewicz. W ostatnim referacie prof. J. Mergentaler opowiedział o niektórych nowszych wynikach obserwacji Słońca. Po referatach wywiązała się ożywiona dyskusja; wszelkie niejasności wyjaśniali prelegenci. Prof. Mergentaler zaapelował do obserwatorów, aby zbierali marteriał o natężeniu pól pochodni w poszczególnych kwadrantach tarczy słonecznej. Według takiej metody obserwuje pochodnie od stycznia 1960 r. nieobecny na zjeździe L. Wohlfeil z Gdańska. Pod koniec zjazdu prof. Mergentaler oświadczył, że w Instytucie rozważa się sprawę przyznania dyplomów, ewentualnie specjalnych odznak wytrwałym obserwatorom. Ciekawą propozycję dał p. Barbacki, występując z wnioskiem, aby "słonecznicy" umieścili na swych domach tablice, które informowałyby, że dokonuje się tu systematycznych obserwacji Słońca. Tablice takie chroniłyby obserwatorów przed sąsiadami, którzy często pracę tę uważają za dziwactwo i przyczyniłyby się również do popularyzacji działalności PTMA.
Zjazd zakończyło przemówienie prof. Mergentalera, w którym życzył wszystkim pomyślnych obserwacji. W imieniu "słoneczników" p. Szymański złożył podziękowanie za zorganizowanie zjazdu prof. Mergentalerowi, mgr inż. Szafkowskiemu, oraz prelegentom.
Stanisław R. Brzostkiewicz

Urania 2/1961, str. 56-57, Kronika PTMA

O zajęciach obserwacyjnych na Turbaczu
W sierpniu i wrześniu br. odbyły się na szczycie Turbacza w Gorcach (powiat nowotarski) trzyturnusowe zajęcia obserwacyjne dla członków naszego Towarzystwa, poświęcone obserwacjom gwiazd zmiennych - zaćmieniowych.
Pragnę w kilku zdaniach poinformować ogół Członków Towarzystwa o organizacji i przebiegu tych zajęć.
Zajęcia zorganizowane zostały z inicjatywy Oddziału Krakowskiego, częściowo przez Oddział, częściowo przez Zarząd Główny.
Trzy turnusy zajęć (od 20-go do 30-go sierpnia, od 10-go do 20-go września i od 20-go do 30-go września) prowadzone były przez kolegów: mgr inż. Edwada Szeligiewicza, Macieja Mazura i autora niniejszej notaki.
Ogółem w zajęciach udział wzięło 38 obserwatorów reprezentujących 11 miejscowości z całego kraju. W ciągu 16 pogodnych nocy dokonano 3240 obserwacji gwiazd zaćmieniowych z czego uzyskano wyliczonych 155 momentów minimów blasku. Komisja Naukowa Oddziału Krakowskiego przygotowała szczegółowy program obserwacji dla każdej nocy, dostosowując go do posiadanych instrumentów i możliwości obserwatorów. Przygotowano także ponad 60 map dojść i okolic przewidzianych do obserwacji gwiazd zaćmieniowych.
Mapy te były podczas trwania zajęć kopiowane przez uczestników, którzy tym samym zbierali materiał do dalszych samodzielnych obserwacji.
Obserwacje prowadzono przy użyciu refraktora 203 mm (tzw. luneta ekspedycyjna), refraktora Zeiss 110 cm - przy czym oba te narzędzia wypożyczone zostały przez Obserwatorium Astronomiczne U. J. w Krakowie.
Jednocześnie do obserwacji oddany został cały sprzęt obserwacyjny Oddziału Krakowskiego, a więc: reflektor Zeiss o montażu paralaktycznym 80 mm, refraktor Zeiss 60 mm, refraktor Busch 70 mm i binar produkcji czechosłowackiej Somet 25 X 100.
Niezależnie od wymienionego sprzętu uczestnicy posiadali własny niewielki sprzęt obserwacyjny.
Wszyscy uczestnicy zajęć zaopatrzeni zostali w konieczne pomoce naukowe, oraz kalkę, papier milimetrowy, kancelaryjny itd.
Pierwszorzędne warunki zakwaterowania w schronisku na Turbaczu i wysoce troskliwe podejście personelu schroniska z Kierownikiem - p. E. Albertim na czele - niewątpliwie przyczyniły się do wytworzenia miłej atmosfery na wszystkich turnusach, czego dowodem są liczne listy uczestników zajęć kierowane do Zarządu Głównego i kolegów prowadzących poszczególne turnusy.
Niezwykle potrzebne okazały się wypożyczone z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie kożuchy, w które zaopatrzeni zostali wszyscy obserwatorzy, jako że noce wrześniowe noc były zbyt ciepłe.
Należy wyjaśnić, że turnusy nie posiadały zupełnie "wczasowego" charakteru: codziennie godzina wykładu, 4 do 5-ciu godzin opracowywania wyników, ćwiczeń i przygotowywania się do obserwacji nocnych i wreszcie obserwacje trwające zwykle od godziny 20-tej do 5-tej rano oto tryb życia uczestników zajęć na Turbaczu.
W tym miejscu, jako jeden z organizatorów turnusów pragnę podziękować wszystkim uczestnikom za pomoc udzieloną w czasie trudnego i odpowiedzialnego transportu instrumentów, oraz za ofiarną i pełną wysiłku pracę podczas trwania turnusów.
Jednocześnie składam podziękowanie kierownikowi schroniska p. Albertiemu i całemu personelowi schroniska, za niezwykle gościnne przyjęcie i troskliwość.
Warto podkreślić, iż niezależnie od programowych zajęć uczestnicy turnusów przeprowadzili szereg pokazów nieba i prelekcji dla odwiedzających Turbacz turystów i wycieczek szkolnych.
Zdaniem organizatorów i uczestników turnusów organizowanie tego rodzaju imprez dla Członków Towarzystwa jest wysoce celowe, ponieważ oprócz korzyści naukowych i szkoleniowych ta nowa forma pracy w Towarzystwie umożliwia wymianę doświadczeń pomiędzy członkami poszczególnych Oddziałów i nawiązanie osobistych kontaktów pomiędzy Członkami Towarzystwa.
Janusz Rodziński - Kraków


cdn...